Sea & Forest Resort Międzyzdroje

Minusy: Nasze doświadczenia z pobytu w hotelu niestety były w dużej mierze rozczarowujące. Oto kilka najważniejszych uwag: -Hotel jest w trakcie nieustannego remontu. Przesuwanie mebli, wiercenie po godz. 23:00 lub z samego rana to niestety codzienność. -Brak zasięgu sieci komórkowej oraz bardzo słabej jakości Wi-Fi (praktycznie uniemożliwiające wykonanie połączeń) to poważny problem – dobrze byłoby o tym uprzedzać na stronie internetowej. Dla nas, mających potrzebę stałego kontaktu z rodziną, było to spore utrudnienie. -Choć wiadomo, że pobyt w lesie oznacza komary, tutaj sytuacja jest naprawdę ekstremalna. Przebywanie na tarasie, korzystanie z zewnętrznych basenów czy udział w animacjach/ćwiczeniach na zewnatrz jest praktycznie niemożliwe. Opryski i spirale nie pomagają. -Śniadania w formie pakietów to zdecydowanie najsłabszy punkt pobytu. Choć są obfite, ich jakość pozostawia wiele do życzenia. Zawartość pakietów znacznie odbiega od tego, co jest opisane na stronie. Generuje to mnóstwo śmieci i prowadzi do wyrzucania nadmiaru jedzenia. Przy dłuższym pobycie taki sposób żywienia jest po prostu nie do zaakceptowania. -Parking jest dodatkowo płatny, a mimo to znalezienie miejsca na parkingu naziemnym bywa trudne. Dodatkowo opłata obowiązuje również za kaski rowerowe – czyli płacimy zarówno za rower, jak i za kask (!). -Obsługa hotelowa to niestety największy minus tego miejsca. Pracownicy nie są zorientowani: nie wiedzą, gdzie i kiedy odbywają się animacje, od której godziny otwarty jest basen itp. Czasem nawet nie odpowiadają na powitanie… -Na stronie internetowej deklaruje się dostępność różnych udogodnień dla dzieci (np. podnóżki do łazienki), jednak w praktyce ich brak. Poprosiliśmy o podnóżek – według listy miał być dostępny, ale na recepcji usłyszeliśmy, że „nie wiedzą czy są dostepne, jak będzie to będzie, a jak nie to nie”. Rozmowa z innymi rodzicami w sali zabaw potwierdziła, że nikt nie otrzymał obiecanych akcesoriów. -Miejsce sprawia wrażenie nastawionego głównie na influencerów i osoby aktywne w mediach społecznościowych. Zwykły gość może niestety odczuć, że jest traktowany mniej priorytetowo.

Minusy: Obiekt zapewniał że posiada spa( zabiegi, masaże, krioterapię itp) jednak nic takiego nie posiada na ten moment. Tłumaczy się tym, że dopiero się otworzył i nie wszystko jest gotowe. Ja oczywiście to rozumiem ale zamieszczanie takich informacji na stronie to wprowadzanie klienta w błąd! Nie ma leśnego placu zabaw dla dzieci, gry terenowej i wielu innych rzeczy które były w ofercie. Śniadania to jest jakiś absurd( jak ktoś lubi pakowane kanapki z supermarketu i zimne parówki w cieście to będzie zadowolony). Na pewno nie jest to hotel, raczej apartamenty do wynajęcia i tutaj zakończmy. Dotyczy odpowiedzi obiektu sea

Minusy: Drugi meleks albo grafik , niestety tutaj trzeba się liczyć z brakiem kultury gości hotelowych , mimo że czekasz jako pierwszy z dziećmi , to ktoś kto przychodzi na ostatania chwilę wręcz wbiega aby nie iść do hotelu. Internet również zdecydowanie mógłby być lepszy, ale to też ma swoje plusy.

Minusy: Śniadania - tragedia!!!. Miałam wrażenie, że to jeszcze covid. Bardzo małe porcje. Wszystko pakowane w plastik. Nie każdy lubi to co serwują. Brak możliwości wyboru, trzeba brać to co dają danego dnia. Generalnie: pieczywo stare, szynka i ser średniej jakości, a reszta różnie. Odradzam wybór opcji ze śniadaniem!! Obsługa w recepcji różna: panie OK, panowie dają wiele do życzenia. W ofercie mają parking w cenie 75 zł to parking na zewnątrz (nie ma możliwości rezerwacji). Myślałam, że jak przyjedziemy wcześniej przed 16.00 to będzie możliwość skorzystania z tego parkingu - niestety nie - (tu dziwne wytłumaczenie pani recepcjonistki). Ale w ofercie ta opcja jest. Pozostaje więc parking podziemny, jego cena to 90 zł!! i on jest wolny. Generalnie cena za parking to również tragedia. Ciepła woda w aneksie kuchennym zakręcona. Przez cały pobyt wydobywał się straszny smród z kanału wentylacyjnego w łazience. Mieliśmy również uszkodzony zamek w drzwiach wejściowych. Naprawił to technik (Ukrainiec) trwało to raptem tylko - 45 minut. Wszędzie daleko. Jest melex, ale nie wiadomo jak kursuje - rozkładu brak. Niedaleko resortu są tory kolejowe. Słychać jak kursują pociągi. W obiekcie trwa remont, o którym nie ma żadnej informacji w ofercie. Obejście małe, nie takie jak na zdjęciach reklamowych oraz filmach.