Archiwum Hotel Diamond ****
Saranda, Albania
Komfortowy wypoczynek w najpopularniejszym albańskim kurorcie, tylko 200 m od morza - codzienne śniadania w cenie
Travelist poleca
Warto wiedzieć
Archiwum Hotel Diamond ****
Dlaczego warto?
Saranda to stolica Riwiery Albańskiej, niegdyś dostępna tylko dla dygnitarzy, dziś otwiera powoli swoje podwoje dla europejskich turystów. A jest co otwierać. Miasto, położone na południu Albanii, nad Morzem Jońskim, wzięło swoją nazwę od czterdziestu męczenników, którzy zostali tu w 320 roku ukamienowani i spaleni. Na ich cześć nazwano bizantyjski monastyr, a po nim właśnie Saranda (z greki – czterdzieści).
Masz okazję zamieszkać w komfortowym, 4-gwiazdkowym hotelu Diamond, położonym w samym sercu miejscowości, tylko 200 m od morza. Ta idealna lokalizacja to tylko przedsmak tego, co czeka na Ciebie w hotelu. Na miejscu do dyspozycji gości przygotowano 15 pokoi dla niepalących. Wszystkie wyposażone są w klimatyzację, łazienkę z prysznicem, balkon oraz bezprzewodowy Internet.
Jedzenie i picie
W hotelowej restauracji codziennie rano serwowane są obfite śniadania w formie bufetu.
ATRAKCJE OKOLICY
Park Narodowy Butrint: to jedno z „must see” podczas pobytu w Albanii – prawdziwa perełka archeologiczna. Dla potwierdzenia, iż nie są to czcze zapewnienia, wystarczy zajrzeć na stronę brytyjskiego dziennika „The Guardian”, który umieścił Butrint na liście 10 najlepszych parków narodowych w Europie. Początkowo istniała tu osada iliryjska, z czasem przekształcona w kolonię grecką i miasto portowe. Dziś turyści mogą zobaczyć na miejscu m.in. ruiny sanktuarium Asklepiosa z IV w.p.n.e., ruiny teatru greckiego z III w.p.n.e., łaźnie rzymskie z II w., zachowane w niemal idealnym stanie bramy miejskie a także średniowieczny zamek wenecki z XIV w.
Stolica dygnitarzy: Saranda - stolica Riwiery Albańskiej, niegdyś dostępna tylko dla dygnitarzy, dziś otwiera powoli swe podwoje dla europejskich turystów. A jest co otwierać. Miasto, położone na południu Albanii, nad Morzem Jońskim, wzięło swoją nazwę od czterdziestu męczenników, którzy zostali tu w 320 roku ukamienowani i spaleni. Na ich cześć nazwano bizantyjski monastyr, a po nim właśnie Sarandę (z greki – czterdzieści).
Bunkry: na historykach i znawcach „bałkańskiego kotła” liczba przeszło 750 tysięcy bunkrów wrażenia nie robi. Jednak gdy uświadomimy sobie, że zajmują one teren o wielkości porównywalnej do województwa wielkopolskiego oraz stanowią element krajobrazu, którego trudno nie zauważyć, z pewnością będziemy zszokowani. Schrony budowano w Albanii zwłaszcza w latach 1972-1984 na polecenie I sekretarza Albańskiej Partii Pracy Envera Hodży. Ogarnięty obsesją na punkcie ewentualnego ataku atomowego dyktator zlecił oficerom wojsk inżynieryjnych skonstruowanie podziemnych budowli, w których schronienie znalazłyby 3 miliony Albańczyków, czyli średnio 4 osoby pod kopułą jednego bunkra.
Dzieci
Atrakcje okolicy
Park Narodowy Butrint: to jedno z „must see” podczas pobytu w Albanii – prawdziwa perełka archeologiczna. Dla potwierdzenia, iż nie są to czcze zapewnienia, wystarczy zajrzeć na stronę brytyjskiego dziennika „The Guardian”, który umieścił Butrint na liście 10 najlepszych parków narodowych w Europie. Początkowo istniała tu osada iliryjska, z czasem przekształcona w kolonię grecką i miasto portowe. Dziś turyści mogą zobaczyć na miejscu m.in. ruiny sanktuarium Asklepiosa z IV w.p.n.e., ruiny teatru greckiego z III w.p.n.e., łaźnie rzymskie z II w., zachowane w niemal idealnym stanie bramy miejskie a także średniowieczny zamek wenecki z XIV w.
Stolica dygnitarzy: Saranda - stolica Riwiery Albańskiej, niegdyś dostępna tylko dla dygnitarzy, dziś otwiera powoli swe podwoje dla europejskich turystów. A jest co otwierać. Miasto, położone na południu Albanii, nad Morzem Jońskim, wzięło swoją nazwę od czterdziestu męczenników, którzy zostali tu w 320 roku ukamienowani i spaleni. Na ich cześć nazwano bizantyjski monastyr, a po nim właśnie Sarandę (z greki – czterdzieści).
Bunkry: na historykach i znawcach „bałkańskiego kotła” liczba przeszło 750 tysięcy bunkrów wrażenia nie robi. Jednak gdy uświadomimy sobie, że zajmują one teren o wielkości porównywalnej do województwa wielkopolskiego oraz stanowią element krajobrazu, którego trudno nie zauważyć, z pewnością będziemy zszokowani. Schrony budowano w Albanii zwłaszcza w latach 1972-1984 na polecenie I sekretarza Albańskiej Partii Pracy Envera Hodży. Ogarnięty obsesją na punkcie ewentualnego ataku atomowego dyktator zlecił oficerom wojsk inżynieryjnych skonstruowanie podziemnych budowli, w których schronienie znalazłyby 3 miliony Albańczyków, czyli średnio 4 osoby pod kopułą jednego bunkra.
Lokalizacja
200 m od morza
1,1 km od żwirowej plaży
12,6 km od parku narodowego Butrint
30,8 km od lotniska Corfu
72,2 km od lotniska Ioannina
Sprawdź jak długo zajmie Ci podróż samochodem
ALBAN BERISHA Hotel Diamond
Vlore Sarande rruga Flamuri Lagjja nr.1
9400 SARANDE
Albania
NIP: L84005803J